Connect with us
img

Top news in world

Naiwne marzenia o własnym domku na wsi

Naiwne marzenia o własnym domku na wsi

Wiadomości gospodarcze

Naiwne marzenia o własnym domku na wsi

[ad_1]

Jest na Salonie notka z „dobrymi radami” dla tych którym marzy się własny domek na wsi (cytuję): „aby żyć w cichym i czystym otoczeniu, cieszyć się zielenią i większą przestrzenią życiową” -> patrz wpis Karola Górniaka: Jak sfinansować budowę domu?

Piękne to ale naiwne…

Napalą się tacy czytelnicy na domek w pięknej i sielskiej okolicy, a potem będą narzekać na to, że kogut pieje jak opętany od świtu, że krowy ryczą, obornik śmierdzi, a maszyny rolnicze zakłócają wieczorny wypoczyn po ciężkim jobie (czytaj: dżobie) w corpo.

Więc może dobrze, że znaczna część tych naiwnych marzeń skończy się po pierwszych konfrontacjach z cenami działek przeznaczonych na taki wymarzony domek w pięknej okolicy ale jeszcze blisko miasta. Nie wiem jak pod Warszawą, poznaniem, czy Gdańskiem… Ale w mojej wiosce położonej około 25 km (w linii prostej) od centrum Krakowa ceny nawet niezbyt atrakcyjnych parceli i tak nie schodzą poniżej 100 tys. zł za ~10 ar i jest to podobno całkiem tanio.

Ile kosztuje działka z widokiem na skałki i czysta wodę? Nie pytajcie się mnie bo nie wiem. Od 2004 r. cen nie sprawdzam aby się kompleksów nie nabawić. Ja kupiłem swoją przed przystąpieniem Polski do UE, a potem ceny już tylko szły w górę, a teraz… nie spadają.

Tak więc imo większość naiwnych marzeń o domu, zwłaszcza tych jakie mają młodzi Polacy, kończy się już na tym etapie…

No chyba, że ktoś młodym taką działkę podaruje.

I tu kolejny paradoks. Jak lekko przyjmujemy, że darowizna może być jednym z podstawowych sposobów na wejście w posiadanie nieruchomości i/lub sfinansowanie budowy domu. Nawet pan Karol Górniak pisze o tym z zadziwiająca lekkością.

Niestety większość młodych nie ma tak zamożnych rodziców i wujków, którzy by mogli wyskoczyć z taka darowizną. Pozostają tylko wujkowie od dobrych rad.

Więc można udzielać dobrych rad, np.: „zmień pracę, weź kredyt” (© Bronisław Komorowski) ale po takich radach można skończyć na działce w Ruskiej Budzie, a nie na pałacach pod żyrandolem.

Bo aby dostać kredyt to trzeba mieć tzw zdolność kredytową i dużo samozaparcia aby wytrwale spłacać kolejne raty… Zwłaszcza w czasach, w których umowa kredytowa czasem wiąże ściślej niż małżeństwo.

Dlatego z podziwem patrzę na młodych ludzi, którzy nie mają majętnych i skłonnych do udzielania darowizn rodziców ale mają marzenia…. Marzenia o domu, rodzinie i wspólnej przyszłości.

I dlatego rząd powinien wreszcie odkurzyć założenia programu Mieszkanie Plus. Bo bez tych marzeń o rodzinie i domu przyszłości nie będzie.



[ad_2]

Source link

Continue Reading
You may also like...
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

More in Wiadomości gospodarcze

To Top
Top